Dziś mam chwilę, żeby opowiedzieć Wam o
kolejnej poznańskiej knajpce. Do miasta wybrałem się kolejny raz z
zaprzyjaźnionym "Chef Mind'erem" ( jest to człowiek z którym jedzenie
w mieście smakuje najlepiej, zawsze widzimy podobne wady i zalety ),
natrafiliśmy na ciekawą pizzerie w samym centrum przy ulicy Ratajczaka 36. Nie
widać jej z daleka, ale bardzo zachęca, kiedy przechodzi się obok. Kawałki
pizzy leżą przy samym oknie i wołają "Zjedz mnie". Środek knapy jest
urządzony po mojemu: cegły pomalowane na biało i czarno. Jednym słowem:
pięknie. W asortymencie posiadają włoskie napoje, prawdziwą włoską kawe i
oczywiście pyszną pizze. Istnieje możliwość kupna kawy, makaronów, oliwy z
oliwek itd.
Operują 3 cenami: Cała pizza, 1 metr = 60zł, pół pizzy, 1/2 metra = 30zł i jedna porcja = 8zł. Myślę, że jeżeli chcecie napełnić żołądek w porze lunchu, jedna porcja zdecydowanie starczy. Jeżeli chodzi o rodzaj pizzy to mają gotowe 4 smaki (nie dopytałem się dokładnie ale chyba zmieniają się codziennie ). My wybraliśmy porcje z sosem pomidorowym i włoską szynką oraz kawałek z cukinią, czarnymi oliwkami, sosem pomidorowym i serem.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, ponieważ przy każdym stoliku stoją włoskie oliwy do oblania potrawy ( jak ktoś lubi ): czosnkowa, chilli i ziołowa. Pizze mają bardzo smaczną, fakt, że nie jest prosto z pieca (ponieważ kawałki odgrzewają w małym piecyku) ale smakowała jak prawdziwa włoska pizza. Pyszne ciasto, nie za miękkie, nie za grube, składniki smaczne i idealnie dobrane, a z oliwą smakowało jeszcze lepiej.
Jeżeli miałbym oceniać w skali od 1 do 10, pewną ręką daje: wysokie 8.
Polecam wszystkim odwiedzenie i przekonanie się na własnej skórze, co potrafi Pizza a Pezzi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz